Chiara Gottardi nie ma czasu na romanse. Redakcja gazety, którą przejęła po ukochanej babci, chyli się ku upadkowi. Młoda dziennikarka jest gotowa zrobić wszystko, by uratować rodzinny biznes przed bankructwem. Gdy wpada na trop tajemniczych wyścigów, postanawia zgłębić temat, licząc na to, że sensacja przyciągnie nowych czytelników. Prosi o pomoc przyjaciela, Salvatore Galluzziego – dawnego kierowcę wyścigowego, wdowca, który wciąż opłakuje śmierć żony. Razem trafiają w sam środek nielegalnej jaskini rozpusty, gdzie zasady dyktuje rosnący poziom adrenaliny. Żadne z nich nie podejrzewa, że ta wspólna przygoda to zaledwie początek długiej i niebezpiecznej drogi, która zmieni ich życie na zawsze…
– Gliny zawsze są o trzy kroki do przodu – powiedziałam. – Gdybyśmy czegoś się dowiedziały i dały radę to wyciągnąć na światło dziennie, to mogłoby uratować redakcję.
Ojciec Letti był gliną i to jakimś wysoko postawionym. Swego czasu, za namową córki, dawał nam pewne informacje, nieoficjalnie rzecz jasna, a my w zamian pomagałyśmy mu w śledztwie. On łapał przestępcę, a nasza redakcja to opisywała.
– Ojciec mi nie pomoże – stwierdziła Letti. – Nienawidzi mnie po tym, co stało się z Matteo.
– Nie musimy się z nim widzieć – powiedziałam. – Wystarczy dostać się do jego gabinetu. Myślisz, że dwie seksowne laski będą miały problem z omotaniem paru glin?
Rozsądna przyjaciółka pewnie próbowałaby mi teraz wybić ten pomysł z głowy. Na szczęście Letti była równie pieprznięta jak ja.
Victoria Black - jestem studentką i zapaloną czytelniczką. W lutym 2021 roku zadebiutowałam powieścią (Nie)rozsądne szepty, lecz moja przygoda z pisaniem zaczęła się dużo wcześniej. Najpierw powstał pamiętnik, później zapragnęłam tworzyć fikcyjnych bohaterów i wymyślać im przygody, co zaowocowało pierwszymi fanfikami. Jako młoda dziewczyna byłam zauroczona wampirami i czarownicami, lecz w pewnym momencie trafiłam do niesamowitego świata romansów i już w nim zostałam. Uwielbiam szczęśliwe zakończenia, a także opisywanie świata takim, jakim mógłby być. Staram się pisać o rzeczach realnych, aby dać ludziom nadzieję na to, że każdego z nas może spotkać wspaniały los.